A teraz, uwaga, uwaga, przedstawiam Państwu:
Kapelusze na uszach!
Zupełnie nowa wersja angielskiego romantyzmu,
bo gdzie tu nosić kapelusze na głowach,
skoro słońce tak uparcie chowa się za chmurami przed
długim weekendem?
Lubię obserwować ludzi w metrze.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz