sobota, 27 kwietnia 2013

Bez tytułu po raz pierwszy

Dzisiaj szybciutko, dla odmiany od normalnych ludzi weekendy mam często zajęte, więc tylko wrzucam zdjęcia i uciekam do prezentacji. Poza tym brak weny na dłuższe wypociny, może na początku przyszłego tygodnia.


A teraz, uwaga, uwaga, przedstawiam Państwu:
Kapelusze na uszach!
Zupełnie nowa wersja angielskiego romantyzmu,
bo gdzie tu nosić kapelusze na głowach,
skoro słońce tak uparcie chowa się za chmurami przed
długim weekendem?


środa, 24 kwietnia 2013

Trzy, dwa, jeden - start!

Blogową działalność czas zacząć. Ostatecznie ile można spamować prywatnego facebooka kolejnymi efektami nudy kreatywnej? Będzie trochę decoupage'u, sporo szydełka, pewnie jakieś koraliki, makrama, odrobina szycia i malowania, czyli wszystko, co sprawia, że z taką chęcią wydaję kolejne oszczędności w pasmanteriach i sklepach dla plastyków. :)

Dzisiaj szydełkowo